Sprzeciw wobec Agendy UE dotyczącej Rodzicielstwa LGBT
NIE dla agendy UE dotyczącej surogacji i rodzicielstwa LGBT!
NIE dla agendy UE dotyczącej surogacji i rodzicielstwa LGBT!
Aktualizacja z 18.12.2023:
14 grudnia 2023 roku Parlament Europejski większością głosów zdecydował o wprowadzeniu certyfikatu rodzicielstwa UE. Mimo to istnieje jeszcze szansa, by powstrzymać tę decyzję. Parlament Europejski sam nie może bowiem ustanawiać takich praw.
Ostateczna decyzja spoczywa w rękach Rady Europejskiej, która musiałaby jednomyślnie zaakceptować tę regulację. Każde z 27 państw członkowskich UE ma prawo zawetować certyfikat rodzicielstwa, co umożliwiłoby zapobieżenie legalizacji komercyjnego surogactwa w Unii.
Obecnie kwestie dotyczące rodziny i rodzicielstwa należą do kompetencji poszczególnych państw członkowskich, a nie Unii Europejskiej. Propozycja certyfikatu rodzicielstwa to próba obejścia tej zasady przez instytucje unijne. Ten dokument, będący swego rodzaju europejskim aktem urodzenia, ma na celu umożliwienie komercyjnego surogactwa w całej Unii Europejskiej, nawet w krajach, gdzie jest to obecnie zakazane, takich jak Polska.
Nasze działania, które zaowocowały zebraniem ponad 45 000 podpisów w zaledwie 72 godziny w trzech krajach UE, są niezwykle ważne. Fundacja CitizenGO jest obecna w 12 krajach Unii i jest zdeterminowana do zmobilizowania jeszcze większej liczby obywateli i wywierania nacisku przed ostateczną decyzją.
Działajmy wspólnie na rzecz tego, aby jak najwięcej państw członkowskich w Radzie Europejskiej zawetowało ten certyfikat i zapobiegło jego wprowadzeniu.
Jeśli jeszcze tego Państwo nie zrobiliście, proszę, podpiszcie też naszą inną kampanię na rzecz ochrony prawa weta: "Powstrzymajmy próbę radykalnej centralizacji UE!" Weto poszczególnych państw członkowskich wielokrotnie blokowało różne regulacje. To właśnie prawo weta chroni Unię Europejską przed przekształceniem się w scentralizowane państwo rządzone z Brukseli. Dlatego Komisja Europejska dąży do jego zniesienia...

Wpis z 12.12.2023:
Parlament Europejski rozpatruje inicjatywę, która mogłaby zobowiązać wszystkie państwa członkowskie UE do uznawania rodzicielstwa osób tej samej płci oraz rodzicielstwa ustanowionego poprzez surogację, nawet jeżeli stoi to w sprzeczności z ich własnym prawem krajowym.
Ta propozycja dotycząca tak zwanego europejskiego certyfikatu rodzicielstwa podważa naszą suwerenność narodową i próbuje przemycić rzeczy zakazane w Polsce i w większości innych krajów UE, zwłaszcza komercyjne macierzyństwo zastępcze.
DZIECI NIE SĄ TOWAREM, A MACICA NIE JEST NA WYNAJEM!
Przedmiotowy projekt sprawozdania Komisji Prawnej (JURI) nie tylko kwestionuje naszą suwerenność narodową, ale również usiłuje narzucić ideologiczne normy kulturowe, które są diametralnie odmienne od naszego chrześcijańskiego pojmowania rodziny. W Polsce Konstytucja chroni instytucję małżeństwa jako związek mężczyzny i kobiety. Nasze prawo narodowe definiuje rodzinę jako związek ojca, matki i dzieci. Koncepcja, że dziecko może mieć dwóch ojców lub dwie matki, jest ponadto sprzeczna z biologiczną rzeczywistością. Ten kto próbuje przekonać nas do akceptacji takich antynaukowych twierdzeń, kieruje się ideologią LGBT. Zamiast respektować kulturowe normy każdego państwa członkowskiego, zwłaszcza te oparte na wierze chrześcijańskiej, Unia Europejska dąży do wprowadzenia jednolitego modelu.
Obecna propozycja Komisji Prawnej usprawiedliwia surogację, a jest ona metodą kontrowersyjną i budzącą wiele zastrzeżeń. Praktyka ta dehumanizuje dzieci, traktując je jak towary, które można nabyć od ubogich kobiet np. w krajach Trzeciego Świata. Wynajmowanie macicy innej kobiety, która rodzi dziecko, a następnie oddaje je, odpłatnie, zamożnym rodzicom na Zachodzie, jest praktyką, którą musimy stanowczo potępić.
Mimo że kraje takie jak Francja, Niemcy, Włochy i Szwecja zakazują praktyk surogacyjnych, Parlament Europejski nalega na wzajemne uznawanie rodzicielstwa ustanowionego również poprzez surogację. Dlaczego? Ponieważ bez surogacji pary homoseksualne nie mogłyby mieć „własnych” dzieci, co wskazywałoby na ich odmienność od par heteroseksualnych, które naturalnie mogą mieć dzieci, zgodnie z biologią. Nie chodzi więc o praktyczne rozwiązania. Ostatecznym motywem jest tu ideologia LGBT.
Musimy powstrzymać tę propozycję. Nie możemy tego zrobić sami. Potrzebujemy Państwa wsparcia.
Więcej informacji:
Zatrzymajmy handel dziećmi. Organizacje pro-life w PE przeciwko surogacji https://www.tvp.info/71137863/organizacje-pro-life-w-pe-przeciwko-surogacji-i-adopcji-dzieci-przez-pary-jednoplciowe